Mecz z Łazowianką tak jak mogliśmy się spodziewać był bardzo wyrównany. Widoczna była walka o każdy centymetr boiska, a gra toczyła się głównie w środku pola. Sytuacji podbramkowych zarówno z jednej jak i z drugiej strony było bardzo mało.Oba zespoły mocno skoncentrowane były, aby nie dopuścić rywala do sytuacji strzeleckich pod swoją bramką. Po naszej stronie najgroźniej atakowała Budzyn, natomiast u rywalek najwięcej szumu robiła Tracz.
W typowym meczu na remis rywal miał troszkę więcej szczęścia i po mocnym zagrani piłki z bocznego sektora boiska zakotłowało się pod bramką Kurek. W owym zamieszaniu najprzytomniej zareagowała Rysak i z najbliższej odległości zdobyła bramkę dla przyjezdnych, jak się później okazało na wagę 3 pkt.
Po meczu walki niestety przegrywamy z rywalkami i dalej jesteśmy bez punktu w ligowej tabeli. Mimo minimalnej porażki nasze Panie pokazały się z bardzo dobrej strony i zbierają cenne doświadczenie. Najbliższa szansa na poprawienie naszego konta ligowego już w najbliższą niedzielę, gdzie na wyjeździe w Łapanowie, będziemy rywalizować z tamtejszym Piastem.