Kolejne 3 punkty na koncie
W niedzielę 11 grudnia o 14 nasza drużyna rozegrała kolejny mecz futsalu z Katowicami. Mimo kontuzji i braków spowodowanych powołaniem do kadry futsalu Rolniczki radzą sobie znakomicie . Punktualnie o 14 rozlega się pierwszy gwizdek. Obie drużyny mocno skoncentrowane długo rozgrywają piłkę aby znaleźć odpowiedni moment do stworzenia dobrej akcji . Mecz od początku jest rozgrywany w szybkim tempie i obfituje w multum akcji podbramkowych. Mimo braku bramek z początku spotkania kibice nie mogli narzekać na nudę. Na pierwszego gola czekamy aż do 11 minuty, na prowadzenie wychodzą rolniczki, szybka kontra, dobre podanie Ejzel do Pawłowskiej i mamy bramkę. Nie mija nawet minuta i znowu gospodynie wychodzą z szybką kontrą, tym razem odwrotnie, podanie Pawłowskiej do Ejzel i piłka w siatce . Katowiczanki lekko oszołomione szybką stratą dwóch bramek ruszają do ataku. Lecz do przejścia mają dobrze dysponowaną obronę gospodyń i rewelacyjnie broniącą w tym spotkaniu Relige co nie ułatwia w odrabianiu strat .
Po raz trzeci zdobywamy gola po szybkiej i dokładnej akcji , wspomnę że piłka trzy razy zdołała przejść przez całą szerokość boiska , a na końcu nie pozostawało nic innego tylko dołożyć przysłowiową " nogę ", na listę strzelców wpisuje się Lipka asysta Ejzel.Po małym zamieszaniu przy stałym fragmencie gry tracimy gola , strzelczynią bramki jest Luty , jak się okazało było to jedyne trafienie gości w tym spotkaniu. Gospodynie lekko poddenerwowane głupio stracona bramką przeprowadzają kolejną akcje i jeszcze przed końcem połowy dokładają czwartą bramkę. Wykonawczynie to ostatnio duet nie do zatrzymania Pawłowska-Ejzel, tym razem egzekutorem popularna "Franka". Druga połowa to jeszcze większe emocje, katowiczanki nie mają zamiaru odpuścić tego meczu za żadna cenę, zaś gospodynie nie mają zamiaru roztwonic wyniku z pierwszej połowy. Goście zaczynają grać wysokim presingiem co nie pozwala rolniczką długo rozgrywać piłki czego efektem jest cała masa szybkich akcji z jednej i drugiej strony. Mimo wielu prób obu drużyn na kolejne bramki musimy poczekać aż do ostatniej minuty meczu . Kiedy po faulu na Ejzel do rzuty wolnego zdecydowanie podchodzi Rudner i precyzyjnym strzałem po ziemi pakuje piłkę do siatki . Katowiczanki jeszcze zdołały oddać strzał na bramkę jednak łapie Religa i dalekim wyrzutem asystuje Ejzel i nasza "Franka" kolejny raz pokonuje bramkarkę gości.Koniec meczu Rolniczki wygrywają 6-1. Dziękuję obu drużynom za stworzenie fantastycznego widowiska i życzę powodzenia w kolejnych meczach .
LKS Rolnik B. Głogówek - AZS US Katowice 6:1
Bramki : Pawłowska , Ejzel x 3 , Lipka, Rudner- Luty
Skład: Religa, Rudner, Pawłowska, Lipka, Ejzel, Duda, Kościelniak, Gogolin, Globisz, Stroka, Suchanek, Dec, Berestecka
Komentarze